Zabawne Twoje zdanie, bo uczepiłeś się ostatnich kilku wersów, które chyba błędnie zrozumiałeś. Bo to raczej wyśmiewanie pewnego sposobu tworzenia... Pamiętaj, że interpretacja powinna być poprzedzona analizą. Poza tym: więcej tu odwołań do poezji lingwistycznej niż do hip-hopu. Niewiele ma to w sumie z tym ostatnim wspólnego, chyba że widzisz to inaczej, to będę wdzięczny za wskazanie mi owych wspólnych miejsc.
Pozdrawiam!
czy wy wszyscy chcecie budować świat na kacu i rzygach??? Pieprzenie z "pasztetem". Jak dla mnie - to nie poezja tylko nabijanie się z poezji. Jak chcesz pisać w ten sposób, to układaj HIP-HOP - nie wiersze.
ja zazwyczaj,tymbardziej jako ktos nieznajacy sie zupełnie na pisaniu... zwracam uwage na przekaz i TU go widze.Jest czytelny i chyba celowo z tym "pasztetem"itp ,zeby raziło bo pewnie ma razić.
Mnie poraziło :) Pozdrawiam.
jak zwykle wyśmienicie zastosowałeś przerzutnie. ukryte w powtórzeniach dwojakie znaczenia dodają tekstowi charakteru. treść idzie w parze z formą.odnajduję to liryczne 'ja', przenosząc się w retrospektywny ciąg wydarzeń, od porannej pracy do 'rzygopędnej' (cytując pewnego poetę) kolacji. wtłoczyłeś w tekst naprawdę sporo upowszechnionych rekwizytów, jak alkohol, moralność czy wiatraki ale zrobiłeś to z takim wdziękiem i w takiej konwencji, że rekwizyty te przybierają zupełnie inny kształt. rozebrałeś je z nudnej i wytartej formy.
pozdrawiam serdecznie
A ja jak zwykle stoję po przeciwnej stronie barykady, bo szukam w wierszu tego co tworzy poezję- wedle słów TAtarkiewicza- nie same słowa ale cos ponadto, coś co da się odczytać poza wersami.
Więc....tu ja znajdję tego "poza" za mało:)
I to rzyganie połaczone z pasztetem , wybacz strasznie juz oklepane zupełnie jak "grac na skrzypcach duszy" albo cos podobnego.
Pozdrawiam!
Mnie poraziło :) Pozdrawiam.
pozdrawiam serdecznie
"szukajcie a znajdziecie".
Więc....tu ja znajdję tego "poza" za mało:)
I to rzyganie połaczone z pasztetem , wybacz strasznie juz oklepane zupełnie jak "grac na skrzypcach duszy" albo cos podobnego.