kurde . no i wyszło mi ,że obok hip- hopu ew. potrafi napisać erotyk . co prawda taki drobnomieszczański, egoistycznie przedstawiający ród męski , ale jednak przedstawiający. eech . ja też dopiero teraz rozumiem ,że nie jesteśmy my ludzie powołani do życia w stadzie małżeńskim . no po byku mnie ew. zaskoczyłaś . po byku.
Teraz ja się zbieram z wrażenia, żeś prozą, a przynajmniej nie poezją pisana.
Huknęło mnie porządnie. To jest tak napisane, że nie trzeba tłumaczyć. Wyszło to Tobie. Jeśli właśnie tyle chciałaś powiedzieć, to powiedziałaś wystarczająco, dopasowując formę. Bieg związków (sic!) i skojarzeń i znaczeń (mała szczególnie; i sprawa) jest przejmujący. Nieźle. I ci bogowie, mający w d...uszy to, co się dzieje. Tu; i w tej godzinie. Właściwie to mnie huknęło, że się powtórzę.
Mocno.
Huknęło mnie porządnie. To jest tak napisane, że nie trzeba tłumaczyć. Wyszło to Tobie. Jeśli właśnie tyle chciałaś powiedzieć, to powiedziałaś wystarczająco, dopasowując formę. Bieg związków (sic!) i skojarzeń i znaczeń (mała szczególnie; i sprawa) jest przejmujący. Nieźle. I ci bogowie, mający w d...uszy to, co się dzieje. Tu; i w tej godzinie. Właściwie to mnie huknęło, że się powtórzę.
Mocno.
Ino popraw patrzał na patrzył.
ta*