filiżanka logan

Komentarze

  • M.
    Początek mi się podoba, ja w ogóle lubię takie początki. Pisałeś już lepiej i wiesz, że pisałeś już lepiej. Generalnie to jest porządnie, ale brakuje mi tego miliona odniesień (nie tych historycznoliterackich, tych życiowych), które zawsze znajduję w Twoich wierszach.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    "w takie dni garściami nabiera się zmarszczek. dziś schodzę,
    nie buntuję się, oddycham głęboko przymykając oczy.
    zawroty głowy, utrata czucia.....................................
    ...........................................
    ........................................... filiżanka
    nawet nie drgnie, a burzą się w nas wszystkie mury.
    posłuchaj jak cicho otwieramy przy tym usta."

    tu gdzie tekst zastąpiłem kropkami, zaistniałbym czymś stanowczo innym, gdyż właśnie to, swoim banałem psuje Doskonały tekst - to jakby zjechać z dużej góry i sinusoidą wjechać na kolejną tracąc źlebem impet, co kończy się małością między wzniesieniami.

    · Zgłoś · 15 lat