.rowerowa rama. saszka

Komentarze

  • saszka
    Dziękuję Szalony Dziadku :-)

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Super oryginalny wiersz!

    · Zgłoś · 15 lat
  • saszka
    Caroline dziękuję Ci bardzo za komentarz i ocenę :-) mam nadzieję, że będziesz zaglądać do moich wierszy:-) miłego dnia :-)

    · Zgłoś · 15 lat
  • Carolineee_15
    krótki i treściwy. bardzo się podoba. chyba będę musiała zajrzeć do pozostałych Twoich wierszy.
    pozdrawiam :)

    · Zgłoś · 15 lat
  • saszka
    :-)

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    hehe... to nawet blisko byłam.

    · Zgłoś · 15 lat
  • saszka
    Czerwona oranżado, ten wiersz jest o śnie, w ktorym wlasnie miał miejsce wypadek na rowerze, rama pękła, "podmiotka " ;-) się obudziła i była święcie przekonana, że już nie zaśnie, jednak chwilę potem spała smacznie, tak jak kot u jej stóp ( koty wyczuwają stany lękowe ludzi lub ich złość i wtedy najczesciej przychodzą do nich, żeby ich "pocieszyc" ) więc bezzenność, która za wszelką cenę chciałą się wedrzeć do życia podmiotki poślizgneła się w kałuży:-)
    ale wiersz można zinterpretować na wiele sposobów :)
    pozdrawiam:-)

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Jesteś niesamowita saszka , pozdrawiam cieplutko.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    że niby podmiotka miała wypadek na rowerze i budzi się z śpiączki albo w nią popada? albo to tylko chwilowe przebudzenie.
    można by to odnieść również na plan metafizyczny i pomyśleć o życiu w ogóle, o tym, co było przed i będzie po. sprawa kota - podobno widzą ponadnaturalne zjawiska, a może bardziej wyczuwają. a gdyby to tylko było przebudzenie duszy?

    · Zgłoś · 15 lat
  • saszka
    ;-)

    · Zgłoś · 15 lat