Czerwona oranżado, ten wiersz jest o śnie, w ktorym wlasnie miał miejsce wypadek na rowerze, rama pękła, "podmiotka " ;-) się obudziła i była święcie przekonana, że już nie zaśnie, jednak chwilę potem spała smacznie, tak jak kot u jej stóp ( koty wyczuwają stany lękowe ludzi lub ich złość i wtedy najczesciej przychodzą do nich, żeby ich "pocieszyc" ) więc bezzenność, która za wszelką cenę chciałą się wedrzeć do życia podmiotki poślizgneła się w kałuży:-)
ale wiersz można zinterpretować na wiele sposobów :)
pozdrawiam:-)
że niby podmiotka miała wypadek na rowerze i budzi się z śpiączki albo w nią popada? albo to tylko chwilowe przebudzenie.
można by to odnieść również na plan metafizyczny i pomyśleć o życiu w ogóle, o tym, co było przed i będzie po. sprawa kota - podobno widzą ponadnaturalne zjawiska, a może bardziej wyczuwają. a gdyby to tylko było przebudzenie duszy?
pozdrawiam :)
ale wiersz można zinterpretować na wiele sposobów :)
pozdrawiam:-)
można by to odnieść również na plan metafizyczny i pomyśleć o życiu w ogóle, o tym, co było przed i będzie po. sprawa kota - podobno widzą ponadnaturalne zjawiska, a może bardziej wyczuwają. a gdyby to tylko było przebudzenie duszy?