Zachwyca? Kiedy mnie nie zachwyca! Może i Słowacki wielkim poetą był, a nawet w porównaniu z jego tekstami Twój nie jest najgorszy(poza tym z romantyków wolę Norwida), ale nie zachwyca. Postaram się wyjaśnić dlaczego, choć proste to nie jest, gdyż co do poprawności czy też treści a nawet formy zastrzeżeń nie mam. Przeczytałam. Nawet dwa razy(w końcu: "Lubię piosenki, które znam, bo jak mi się może podobać, piosenka, którą słyszę pierwszy raz?"). I cóż? Całkowicie subiektywnie nie działa na mnie. Nie powala. Do tego czytając, że śpiewać każdy może, pomyślałam: "ale nie każdy może tego słuchać". :)
A w komentarzach same zachwyty, więc chyba jestem z innej bajki. W mojej żaba tonie w betonie, a matematycy nie poddają się tak prostej segregacji. Mimo to czekam na część kolejną. :)
A w komentarzach same zachwyty, więc chyba jestem z innej bajki. W mojej żaba tonie w betonie, a matematycy nie poddają się tak prostej segregacji. Mimo to czekam na część kolejną. :)
pozdrawiam :)
Czy Ty widzisz te gwiazdy ? i wcale nie Dawida! Cieszę się - należało Ci się - super!!!!!! Buziak.
:)
No, wreszcie coś z jajami... ikrą, znaczy się... porywające.
Popraw tych księci, i lecimy z tym na pierwszą... zastanawiam się, czy nawet nie na "najpierwszą". :)