Hm hm hm. Podoba mi się, że dosyć naturalnie przechodzisz z narracji do przemyśleń bohaterki - i że są one nieraz bardzo błyskotliwe. Jak to z samobójcami. :) Zobaczymy, co następna część mi powie.
krystek, pisała ta sama osoba, ale z inną liczbą promili we krwi xD
pomysł był, no ale okazał się zbyt słaby zatem. Możliwe, że część trzecia będzie, pożyjemy zobaczymy.
pzdr :)
Dobra. Wróciłam.
Szczerze? Pierwsza część podobała mi się bardzo bardzo bardzo. Druga średnio. Wygląda tak jakby zabrakło Ci pomysłów. Dobrze jest, ale nie ma ''tego czegoś''.
Było kilka zdań, które mnie zachwyciły. Serio. Czekam na jakieś kolejne opowiadanie. Będzie część trzecia?
''Próbowałam, na prawdę. Nie myślcie, że tak do końca lecę na ta sławę czy kasę.'' - ''tą'', a właściwie - ''tę''. Naprawdę łącznie (w odróżnieniu od ''po prostu'' i ''na pewno''). Jeszcze kilka wyłapałam, ale dłuższą wypowiedź dopiszę później.
pomysł był, no ale okazał się zbyt słaby zatem. Możliwe, że część trzecia będzie, pożyjemy zobaczymy.
pzdr :)
Szczerze? Pierwsza część podobała mi się bardzo bardzo bardzo. Druga średnio. Wygląda tak jakby zabrakło Ci pomysłów. Dobrze jest, ale nie ma ''tego czegoś''.
Było kilka zdań, które mnie zachwyciły. Serio. Czekam na jakieś kolejne opowiadanie. Będzie część trzecia?