Wizyty pani Mani.(część 1) Rita

Komentarze

  • Rita
    dziękuję za wizytę S!

    · Zgłoś · 14 lat
  • Ce.
    W sumie niewiele już mogę dodać, oprócz tego, źe czyta się szybko i przyjemnie, ale temat bynajmniej przyjemny chyba nie jest. Czuje się z tego tekstu osobowość pani Mani, jej ludzkie potrzeby bliskości, kórej szuka o kogoś może nadaremno? I ciekawy pomysł pisania tego z perspektywy tej udzielającej rad sąsiadki. Przechodzę do dalszych części :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Rita
    Tak mówisz Kubo? W takim razie będę musiała wziąć się do roboty:) To taka mała próbka prozy , ale jeśli nie dostałam bury, może ośmielę się na jeszcze:)

    Dziękuję Ci za słowa otuchy:))

    · Zgłoś · 14 lat
  • Kuba Nowakowski
    Mam nadzieję, że to początek porywającego cyklu, Rito.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Rita
    taka trajkotka? no, właśnie Tirith :)
    Dziękuję Ci i pozdrawiam-:)

    · Zgłoś · 14 lat
  • tirith
    Zaczęłam czytać i dopadło mnie takie wrażenie, że bohaterka mówi szybciej niż ja czytam, więc czytam szybciej, a ona jeszcze szybciej mówi i kończy nagle. Bezapelacyjny majstersztyk :D Muszę chyba jakiś kurs szybkiego czytania przejść. :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Rita
    A to ci dopiero! Oj, Antosiu! To teraz napisz za mamusię :)

    Buziaki dla Was.

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Napisałam długi komentarz, ale Antoś wymazał............

    · Zgłoś · 14 lat
  • Rita
    dziękuje Oli za pozytywną opinię, bo dusza mi siedziała na ramieniu, gdy Manie dopuściłam do głosu :))

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    ''Czarną robotę'' Krystian odwalił. ;) Od siebie dodam tylko, że całkiem nieźle się to czyta i że czekam na jakieś nowe opowiadanie. :)

    · Zgłoś · 14 lat