Dziękuję jeszcze raz za szczere, subiektywne opinie. Mam nadzieję, że wiersz, który wstawię niedługo, będzie w jakiś sposób robił wrażenie (to taka mała, cicha nadzieja :D). Pozdrawiam. ;)
Nie wiem jak inni, ale dla mnie takie słowa z ręki 15latki to mocne słowa. Ja tu czuję świadomość pisania, umiejętność chodzenia wieloma drogami, jeszcze niepewność jak wybrnąć z pomysłu - stąd nawias - ale to jest szukanie. A szukania trzeba. Dałabym kredyt.
A Ty, Autorko, pokaż nam więcej! :)
Of course, moglibyśmy tak filozofować w nieskończoność. ;) A co do płci - jeszcze niedawno byłeś kobietą czy po prostu nie przyjrzałam się Twojemu profilowi? :P
Co do twórczości - może kiedyś jeszcze się okaże dobre.
Jestem NIM, aniołku:) Jacek:) Miło mi poznać. Co niektórzy mówię mi Angello:D Co do "podobania się". To dość śliska kwestia bo obija się gdzieś o populizm. Czy wiersz ma być ładny? Czy przedstawiać walory artystyczne, o ile w ogóle można można o takowych mówić w kategoriach ogólnych? Co to znaczy, że wiersz jest ładny? Relatywizm też jest względny. Jeśli chodzi o "ładność" to tak- ładny jest, ale dla mnie to za mało... w dalszym ciągu:)
Nawias to może być ud co najwyżej. Na śmietnik z nim.
Poza tym, jak na miniaturę, to dla mnie za mało. Tekst jest raczej mało odkrywczy z zużytym motywem zawiedzenia się paskudnym i okrutnym światem. Koloryzuję, ale chcę zwrócić Ci uwagę na to, żeby nie powielać tak banalnych schematów.
A Ty, Autorko, pokaż nam więcej! :)
I tak, Jacek kiedyś był dziewczynką.
Co do twórczości - może kiedyś jeszcze się okaże dobre.
Poza tym, jak na miniaturę, to dla mnie za mało. Tekst jest raczej mało odkrywczy z zużytym motywem zawiedzenia się paskudnym i okrutnym światem. Koloryzuję, ale chcę zwrócić Ci uwagę na to, żeby nie powielać tak banalnych schematów.