tak po prawdzie, to nie wiem jak was ocenić, z jednej strony Jacuś się postarał z gwarą, chociaż gdzieś tam się sens po drodze trochę rozmywa, ale za to Ewa uderzyła w nasz czuły punkt, czyli w historię wywrotowców i moja reakcja była taka jak u Lemura ;)
"w czrerech zwrotkach" - masz literówkę