"O czym snujesz tak, marzycielu?
Znów późno życie dało ci znak, że jesteś wyjątkowy?" Trochę za bardzo zapętliłaś szyk. Stawiane pytania są banalne w formie i treści- to źle.
"pomiędzy lasami" Hm. Na pewno o to Ci chodziło? Biorąc pod uwagę średnie zalesienie terenu w Polsce, czy na świecie, to byłaby to dość trudna sztuka. Chyba, że miała to być metafora...niemniej do odczytania dość karkołomna.
"wody z błyszczącą od słońca powierzchnią" Przegadane.
"dookoła tyle kłamstw!" Strzeż się takich blogowych wpisów.
"Czyż nie o tym marzysz?" "Czyż" brzmi archaicznie, a przez to nienaturalnie.
Dwa ostatnie wersy bardzo dobre.
Muszę Ci wskazać każdy błąd, Aniołku, bo masz kurcze talent i trzeba go w Tobie rozwijać. Postaraj się nie powielać wskazanych przeze mnie błędów. Ten wiersz jest słaby, a pokazałaś już, że stać Cię na lepsze. Daję Ci dwa lata...dwa lata i będziesz nam tu drugą Safoną:) Trzeba tylko uważnie słuchać.
"O czym snujesz" - brzmi mi jak kombinowanie, bo ludzie często kombinują, żeby zabrzmieć oryginalnie i zaczynają utrudniać, zastępując słowa synonimami, które niekoniecznie do sytuacji pasują. ja zawsze jestem za prostymi słowami, tylko żeby je dobierać w związki budujące świeże obrazy, znaczenia, klimat itd.
Kojarzy mi się nieco z "Dzieckiem wojny" (reż. A. Tarkowski), pomieszanie jawy ze snem i nie wiadomo, co z tego jest większym koszmarem. I lot też by się zgadzał ;)
Jeszcze czeka cię sporo pracy z tekstami. Postaraj się pytania wplatać, a nie zasypywać nimi czytelnika.
"Zamienić się w przezroczystą kroplę i płynąć jej ruchami po głębokim morzu"
oraz
"Sączysz świat i jego kawałki z nadzieją na zmiany,
choć nadal używasz tej samej słomki."
To dla mnie fragmenty ciekawe i tym razem tylko tyle. Reszta... jeszcze nie, ale to tylko moje zdanie. Czytaj i pracuj. Pozdrawiam.
ja tylko wskazałem głupotę w nieuzasadnionych "pożyczkach".................... oczywiście Marcin tradycyjnie (to się nazywa projekcja) nie omieszka nazwać czepialstwem
NIe przejmuj się czepialstwem Mithrila, on już tak ma.
Zgodzę się z Oli w kwestii tego utworu, jest dobrze napisany, naprawdę nieźle Ci idzie, oczywiście są pewne braki, ale ja raczej dostrzegam możliwości, jakie masz i jak możesz pisać kiedyś. Powtórzę po koleżance, pisz, czytaj, nie odpuszczaj ;)
nie terminowałem ogrodnictwa, aby przesadzać......................."... jako owa swoboda komunikacyjna typu "Pisać, of course, nie przestanę" z akcentem na "of course".....................szybciutko przechodzi w "tfurczy" charakter "piór"?
bo to jest tak jakby janglik powiedział tytuł płyty znamienitej ekipy
"The Dark Side of the Księżyc"
Wartościujesz w tej chwili moją WYPOWIEDŹ? Co wspólnego ma ten komentarz wyżej, w odpowiedzi na komentarz oli, z tym, co napisałeś? To tylko zdanie, myśli poskładane w ostatniej chwili, by tylko... odpowiedzieć. Nie przesadzasz?
Ale dziękuję. Jestem pozytywnie zaskoczona...
Znów późno życie dało ci znak, że jesteś wyjątkowy?" Trochę za bardzo zapętliłaś szyk. Stawiane pytania są banalne w formie i treści- to źle.
"pomiędzy lasami" Hm. Na pewno o to Ci chodziło? Biorąc pod uwagę średnie zalesienie terenu w Polsce, czy na świecie, to byłaby to dość trudna sztuka. Chyba, że miała to być metafora...niemniej do odczytania dość karkołomna.
"wody z błyszczącą od słońca powierzchnią" Przegadane.
"dookoła tyle kłamstw!" Strzeż się takich blogowych wpisów.
"Czyż nie o tym marzysz?" "Czyż" brzmi archaicznie, a przez to nienaturalnie.
Dwa ostatnie wersy bardzo dobre.
Muszę Ci wskazać każdy błąd, Aniołku, bo masz kurcze talent i trzeba go w Tobie rozwijać. Postaraj się nie powielać wskazanych przeze mnie błędów. Ten wiersz jest słaby, a pokazałaś już, że stać Cię na lepsze. Daję Ci dwa lata...dwa lata i będziesz nam tu drugą Safoną:) Trzeba tylko uważnie słuchać.
Kojarzy mi się nieco z "Dzieckiem wojny" (reż. A. Tarkowski), pomieszanie jawy ze snem i nie wiadomo, co z tego jest większym koszmarem. I lot też by się zgadzał ;)
Jeszcze czeka cię sporo pracy z tekstami. Postaraj się pytania wplatać, a nie zasypywać nimi czytelnika.
oraz
"Sączysz świat i jego kawałki z nadzieją na zmiany,
choć nadal używasz tej samej słomki."
To dla mnie fragmenty ciekawe i tym razem tylko tyle. Reszta... jeszcze nie, ale to tylko moje zdanie. Czytaj i pracuj. Pozdrawiam.
Co do ocen - dziękuję. :)
ale jasne......................on też tak ma
Zgodzę się z Oli w kwestii tego utworu, jest dobrze napisany, naprawdę nieźle Ci idzie, oczywiście są pewne braki, ale ja raczej dostrzegam możliwości, jakie masz i jak możesz pisać kiedyś. Powtórzę po koleżance, pisz, czytaj, nie odpuszczaj ;)
bo to jest tak jakby janglik powiedział tytuł płyty znamienitej ekipy
"The Dark Side of the Księżyc"