" ja się dopiero rozkręcam nie pojmujesz
mimo że bardzo pragniesz ja już"
:D interpretacja jednoznacznie się nasuwa i cały wiersz mi się nagle zerotyzował :)
Aleś sobie komentarzy nabił. :P
Ja nie będę walić w wiersz... Powiem tylko, że... ''II'' podoba mi się bardziej. W ''I'' trochę zmęczył mnie nadmiar tych pojęć i pojmowania... ;]
a propos bicia ... być może biję pianę.... być może ...
ale pisząc "bić w wiersz" ... mimo języczących podszeptów... nie oczekuję bicia "pokłonów" (uprzedzam ewentualnych polemistów ...jestem megalomanem ale bez przesady... zresztą to nie jest tekst skłaniający do pokłonów;-))...
Serio mówię by bić w tekst... On jeszcze dochodzi... Tym razem to nie potrzeby masochistyczne... Złośliwego Skowrona... Pełna powaga... z mej strony wobec odwiedzających...
w którym Twoje pewnego rodzaju niezdecydowanie psuje mi odbiór... Dobrze że komentarze nie są resztą wiersza;-)
A uderzenie w mój to serio potrzeba... To ważny tekst... Ma być dobry... Nie uleżał się ...a ma wybrzmieć... Nie tylko strunami świtu na gryfie;-) zduszą w pudle;-) To nie piosenka przecież;-) A monolog ...
Czytałam sobie parę razy z przecinkami zmiennymi w miejsca.
Dedykowałeś, więc dziękuję :)
Wołasz - bić w tekst!!
Ciekawe kto i jak uderzy ? I czy uderzy?
Myślę, że Ty tekstem uderzasz...w różne struny.
a propos .... Dedykacja dla Rity powiązana tylko i wyłącznie ... z pewnym moim komentarzem pod jej wierszem... Nie "pudelkować" proszę telenowelą... Więdz!!! I Więc!!! Bić w tekst;-)
mimo że bardzo pragniesz ja już"
:D interpretacja jednoznacznie się nasuwa i cały wiersz mi się nagle zerotyzował :)
Ja nie będę walić w wiersz... Powiem tylko, że... ''II'' podoba mi się bardziej. W ''I'' trochę zmęczył mnie nadmiar tych pojęć i pojmowania... ;]
ale pisząc "bić w wiersz" ... mimo języczących podszeptów... nie oczekuję bicia "pokłonów" (uprzedzam ewentualnych polemistów ...jestem megalomanem ale bez przesady... zresztą to nie jest tekst skłaniający do pokłonów;-))...
Serio mówię by bić w tekst... On jeszcze dochodzi... Tym razem to nie potrzeby masochistyczne... Złośliwego Skowrona... Pełna powaga... z mej strony wobec odwiedzających...
w którym Twoje pewnego rodzaju niezdecydowanie psuje mi odbiór... Dobrze że komentarze nie są resztą wiersza;-)
A uderzenie w mój to serio potrzeba... To ważny tekst... Ma być dobry... Nie uleżał się ...a ma wybrzmieć... Nie tylko strunami świtu na gryfie;-) zduszą w pudle;-) To nie piosenka przecież;-) A monolog ...
Dedykowałeś, więc dziękuję :)
Wołasz - bić w tekst!!
Ciekawe kto i jak uderzy ? I czy uderzy?
Myślę, że Ty tekstem uderzasz...w różne struny.
Pozdrawiam:)