dziękuję, miło mi tylko czemu pod najsłabszym tekstem... Zgadzam się Ew to jest tylko wierszydło ... Serio... Co do nostalgii (ot po prostu gitara, kobieta. Dwie towarzyszyły mi gdy grywałem na ulicy. Najpierw Ziuta de la Recesja, potem Apostazja Vesuvia od'Zstępna. Obie są dzisiaj w Stowarzyszeniu Dzieciom Będzina. Apostazja, choć nie stroi idealnie bo poobijana, to po czasie nawet daje nieprzeciętne dźwięki. Ot taki to kobiety.) . Niemniej dziękuję z pewnym przekąsem. I skoro za całokształt (nie wiem za bardzo czego, za krótko tutaj jestem) to jakoś to zdzierżę. ;-) Ewo cieszy mnie Twoje uodpornienie. Pozdrawiam wszystkich. Po prostu ot tak.
Ave ArS
ja się tylko nie zgodzę na nostalgią w tytule, gdzie Ty tu chłopie nostalgię napisałeś? w którym wersie? bo nie znajduję. jest co prawda wyciszenie w końcowej fazie, ale żeby nostalgią były, nie sądzę. wielokropność upadania wierci dziurę w mózgu, tyle, że na mnie to wiercenie wrażenia już nie robi, nauczyłam się czytać Twoje wiersze z dystansem, inaczej musiałabym już zwariować od natłoku myśli jakie fundujesz w wierszach. Zawsze szukam emocji w poezji, ale Ty przekraczasz granice emocji na jakie mogę sobie pozwolić. Czytanie Ciebie to wielka uczta, ale przeżywanie tego co piszesz to czysty masochizm jest.
Ja klepnę rozgwieżdżenie dla wierszydła tego, ale muszę dodać, że ta gwiazdka w moim mniemaniu tyczy się nie tylko powyższego, lecz ogólnie całej Twojej twórczości, talentu i umiejętności robienia czytelnika w bambuko.
Gratulacje Arku!
Ave ArS
Ja klepnę rozgwieżdżenie dla wierszydła tego, ale muszę dodać, że ta gwiazdka w moim mniemaniu tyczy się nie tylko powyższego, lecz ogólnie całej Twojej twórczości, talentu i umiejętności robienia czytelnika w bambuko.
wielkiś jest :D