(i) rodzimy się codziennie Rita

Komentarze

  • Rita
    :) - Dziękuję Marto.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Marta
    schował sie przede mną ten wiersz.. czy tez ja przed wierszem, nie wiem, faktem jest Rito , że przekaz jest wyśmienity ;))

    · Zgłoś · 13 lat
  • Rita
    dziękuję Mikołaju:))

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Bardzo dobry wiersz.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Rita
    Oli - :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Powiew świeżości, a jednak wciąż rozpoznawalne pióro.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Rita
    Jacku - bardzo dziękuję za komentarz:)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Rita
    Marku, witam w moich skromnych progach:)
    Tak, - na nowo- będzie lepiej, dziękuję.

    Hmm...poczekaj, niech pomyślę nad drugą propozycją..
    Masz rację!I tej posłucham:))

    A co z peselem? Czyim, że zapytam? A może uważasz , że tak ma wyglądać zakończenie wiersza??

    Wewnętrzne dziecko jest "bezpeselowe":))

    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    starzy na nowo
    nadwrażliwi na dotyk
    w słowach
    nie_odporni boleśnie

    (w cielesnym ogrodzie nagie dziecko
    zasłania twarz przed zmarszczkami)

    ratuj
    my
    się
    od zaśnięcia

    dyskretnie przemilczam pesel

    Tak bym to widział. Ukłony :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Jacek
    ano. Nawet wersyfikacyjnie popróbowałaś. A propos takich zabiegów polecam Ci późnego Herberta. Jasno, klarownie, ale bez szału. Zdecydowanie najlepsze zakończenie z tą gradacją, którą podjęłaś. Na drugim miejscu parenteza, potem uznaję, że początek nie istnieje. Niemniej, za "finezję" konstrukcyjną leć na pierwszą.

    · Zgłoś · 14 lat