minuty The Madeleine

Komentarze

  • Justyna D. Barańska
    zatem tak: tutaj jest kilka takich przebłysków, które powodują zainteresowanie, ale niepotrzebnie wdarł się patos. ja to traktuję raczej w ramach ćwiczeniówki, bo widać, że próbujesz tutaj zdziałać coś ze słowem. cenię sobie taką prostą obrazowość, która niesie znaczenie, np porównanie zmiętego do koszuli wieczornej, chociaż pamiętam, że też kiedyś go użyłam, ale tego tu nikt pamiętać nie może, bo tekstu już nie ma. wskazuje to jednak na czerpanie z myśli zbiorowej niż z indywidualnej. a jak się przed tym bronić? chyba tylko czytaniem ;)

    Szczęśliwego Nowego Roku!

    · Zgłoś · 13 lat
  • Justyna D. Barańska
    Zapraszamy do wywrotowej zabawy na poświąteczne humorobicie http://www.wywrota.pl/forum/topic/18874#...

    · Zgłoś · 13 lat
  • The Madeleine
    godzinę w tytule. owszem miałam.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Justyna D. Barańska
    a ty nie miałaś już kiedyś tekstu z godzinami?

    · Zgłoś · 13 lat
  • The Madeleine
    no dokładnie. Ciężko mi ogarnąć ten wiersz. wrrr.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Jacek
    Rzeczywiście, ale wiesz co...nie słyszy się tego chyba.

    · Zgłoś · 13 lat
  • The Madeleine
    a żyć-kpić? :)

    · Zgłoś · 13 lat
  • Jacek
    Drży - żyć :)

    · Zgłoś · 13 lat
  • Wiktor Smol
    Podoba mi się ten wiersz. :)

    · Zgłoś · 13 lat
  • The Madeleine

    · Zgłoś · 13 lat