Z ciebie powstałam i tobą się staję. Ce.

Komentarze

  • Rita
    Ja też Figo:)
    I czekam na kolejny wiersz(e) - długo każesz na nie czekać Strawberry!:)

    Pozdrawiam wiosennie.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Figa
    ja to bym była za drugą gwiazdką tutaj ^^

    · Zgłoś · 13 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Biorę w całości;-)

    · Zgłoś · 13 lat
  • Michał Domagalski
    @Justyna "i jest też kolejność: czy nie najpierw powinny być bajki, a potem wybudzenie?" - niekoniecznie.


    Niestety, co do "mieć" za Justyną. Psuje to wiersz.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Justyna D. Barańska
    zdecydowanie to dobry tekst, ale chciałabym o nim powiedzieć, że jest świetny. póki co , gubią mi się te obrazy między sobą, jakby słowa jeszcze nie dotykały tego, co głęboko siedzi w podmiocie, dryfują gdzieś pod powierzchnią, ale wciąż zbyt wysoko linii wody.
    wiek pierwszy mija mi pod czasownikiem "mieć", a jakże miło by było, gdyby tak nagle odszukał jakiś swoich odpowiedników. i jest też kolejność: czy nie najpierw powinny być bajki, a potem wybudzenie?

    z drugiego na pewno zapamiętam ten fragment:
    "kładę się więc i nie zamierzam nigdy już wstać
    jest mi ciepło a moje rzęsy to liście opadające z umarłego klonu" - choć przy czytaniu na głos ten drugi wers nieco zatyka.

    w trzecim natomiast mamy piękną metaforę z rzeką, którą można podciągnąć pod filozofię dialogu. i myślę, że właśnie ten obraz z blizny na rzekę, a w konsekwencji na tworzenie "charakteru" człowieka, zapamiętam z tego tekstu. reszta to tylko obudowa, która wypada przy trzecim blado.

    · Zgłoś · 13 lat
  • jerzykujas
    Wspaniały obraz w trzech odsłonach. Kocham Twoje wiersze i opowiadania Straw za świeżość spojrzenia i niezwykle krystaliczną czystość jaka z nich emanuje;)

    · Zgłoś · 13 lat
  • Jacek
    - "co jeszcze mogłeś ode mnie chcieć" czego.
    - "których nie widząc pytałeś czy dobrze spałam" wychodzi na to, że ów ktoś pyta oczu.
    - "nigdy już wstać" może pokombinować z szykiem? Chyba przydałoby się przesunięcie akcentów.
    - "jest mi ciepło a moje rzęsy to liście opadające z umarłego klonu
    jest mi dobrze" ta anafora brzmi niezgrabnie. Zasadza się na innych elementach i przez to jest raczej zwykłym powtórzeniem.
    - "otwierasz mi ciągle bramy moich własnych tajemnych" "mi" zbędne.

    Wiem, czepiam się, ale to są niezwykle istotne elementy. Diabeł tkwi w szczegółach. Niemniej jest to dobry tekst z bardzo wyraźną chęcią stopniowania. Trochę mi to na początku przypomniało Hezjoda i aż się uśmiechnąłem. Co jeszcze...może solidna leksyka, ale do tego, co wypunktowałem koniecznie się odnieś. Wtedy będę na "tak".

    · Zgłoś · 13 lat
  • Rita
    Tekst wyśmienity ! Zabieram do ulubionych :)

    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Marta
    świetny tekst.. !!!

    · Zgłoś · 13 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    Ja myślę, że to jest normalne, że emocje górę biorą.

    Inaczej by nas tu nie było:)

    Dlatego ludzie piszą - jakoś trzeba sobie poradzić z tym, co w nas kipi.

    Ale widzisz, jest różnica między pisaniem autoterapeutycznym, a pisaniem, które ma jakąś przyszłość. A Ty masz zajebisty potencjał, moim zdaniem.

    · Zgłoś · 13 lat