tekst w porządku, taki bardzo poprawny, przeczytałem go do końca z zaciekawieniem, jak się zakończy no a uwagi w stylu czy pierwszy pytajnik czy wykrzykni (jak to w pierwszym komentarzu) no to dajcie spokój, przecież chodzi o to żeby szukać tego czegoś w tekście, fakt że tego czegoś tu nie było ale mimo to fajnie się to czyta
Jacek jest jedyną pracą napisaną na siłę. Mam nadzieję, że za kilka lat nawet te na siłę będą dobre... :) Dziękuję za uwagi, naprawdę doceniam!
Póki co zapraszam od czasu do czasu na bloga (link w profilu). Może "te krótkie" też się spodobają :)
Kurde, no! Długie też pisz, ale staraj się szukać jakichś ciekawszych pomysłów albo zapleć tekst w jakiś nietypowy styl. Masz wyczucie formy, to widać. Tylko mam takie dziwne wrażenie, że czasem po prostu piszesz, żeby było (przykładem jest właśnie ''Jacek'').
Hehe, tego się nie spodziewałem :) Jednak jakąś pochwałę dzisiaj otrzymałem :) Na stronce więcej jest krótkich tekstów, te dłuższe piszę tylko wtedy, kiedy naprawdę odczuwam taką potrzebę. Przyznam szczerze, że Jacek był tutaj wyjątkiem... Mam nauczkę...
Pisz następne, przecież umiesz! Czytałam wszystkie na Twojej stronce i wiem, że potrafisz ''wciągnąć'' czytelnika w tekst. Do roboty!
Odrzuciłabym ten tekst. Chociażby dlatego, że autora stać na dużo więcej, a serwuje banały. Chociaż z drugiej strony trzeba przyznać, że ogólnie jest poprawnie i nie ma jakiejś wielkiej tragedii. Domka?
Dzięki za zainteresowanie (:
Póki co zapraszam od czasu do czasu na bloga (link w profilu). Może "te krótkie" też się spodobają :)
Odrzuciłabym ten tekst. Chociażby dlatego, że autora stać na dużo więcej, a serwuje banały. Chociaż z drugiej strony trzeba przyznać, że ogólnie jest poprawnie i nie ma jakiejś wielkiej tragedii. Domka?