wiesz, to zadna cnota - czytanie Terry P. Ja pierwsze jego strony, to z trudem czytałem, a teraz to żałuję, że tylko tych czterdzieści kilka książek napisał i, jako że z Alzheimerem jeszcze ludzie nie wygrywają, pewnie wiele więcej nie napisze... a szkoda...
Marcinie, prześledź uważnie skalę ocen owej, zmierz jej oceny z Autorami piszącymi naprawdę dobre teksty. Wniosek jaki sobie wysupłasz, będzie Twoim wnioskiem.
Mnie nie boli, mnie drażni pyszałkowatość kogoś, kto raczej nie powinien oceniać. Ale to moje zdanie. Ty możesz mieć zgoła inne.
Nisko, nieładnie, to też mi nieszczególne przeszkadza. Niekiedy trzeba postawić komus lustro aby pojął w czym rzecz.
Pozdrawiam - Wiktor
"@Joanna Baranowska. Byłoby mi miło, gdybyś zechciała podzielić się swoimi mądrościami na temat poezji. Przypuszczam, że musi Ci być niezmiernie trudno pogodzić się z faktem, że tak mało masz do zaoferowania więc wychodzi z Ciebie ta (prawdziwa?) natura złośliwej zakompleksionej panny. Joanno, każdy kiedyś był młody i kiedyś czegoś tam próbował.
Mnie osobiście, używając języka ulicy, wali to, jak oceniasz, bo tak naprawdę sama wystawiasz się na pośmiewisko, dajesz świadectwo swojej niedojrzałości."
Boże, nie miałem pojęcia, że tak może kogoś zaboleć niższa ocena :-| To nawet nie jest zła ocena, ja też bym pewnie taką wystawił, więc chyba też się wystawiam na pośmiewisko, autor jest zdania, że taki werdykt go obraża. A jakieś sugestie na temat zakompleksienia - to już jest bardzo nisko. Nieładnie.
Justyno, całe szczęście (dla nas) że ów pan, który kojarzy się z niczym nie może nam pogrozić czymkolwiek.
Estel, fajnie, że nie jestem w temacie takiego zapisu osamotniony.
A ja już się bałam i myślałam, że mnie dosłownością tekst pokona, a tu takie ładne, powodujące zamyślenie zakończenie. Rozumiem tę formę, też za mną łazi ostatnio, kiedy chcę coś wierszem powiedzieć, a słowa i myśli rozciągają się i niespecjalnie dają się ciąć enterami. Podoba się, powoduje przemyśliwanie.
@Joanna Baranowska. Byłoby mi miło, gdybyś zechciała podzielić się swoimi mądrościami na temat poezji. Przypuszczam, że musi Ci być niezmiernie trudno pogodzić się z faktem, że tak mało masz do zaoferowania więc wychodzi z Ciebie ta (prawdziwa?) natura złośliwej zakompleksionej panny. Joanno, każdy kiedyś był młody i kiedyś czegoś tam próbował.
Mnie osobiście, używając języka ulicy, wali to, jak oceniasz, bo tak naprawdę sama wystawiasz się na pośmiewisko, dajesz świadectwo swojej niedojrzałości. A poezja, to niezaprzeczalnie i nierozerwalnie, część kultury.
Jakiś czas temu przeczytałem, w "kolorowej prasie", że ludzie o pięknej duszy maja piękne, słoneczne oblicze...
ja mam szeroko otwarte:)))
Mnie nie boli, mnie drażni pyszałkowatość kogoś, kto raczej nie powinien oceniać. Ale to moje zdanie. Ty możesz mieć zgoła inne.
Nisko, nieładnie, to też mi nieszczególne przeszkadza. Niekiedy trzeba postawić komus lustro aby pojął w czym rzecz.
Pozdrawiam - Wiktor
"@Joanna Baranowska. Byłoby mi miło, gdybyś zechciała podzielić się swoimi mądrościami na temat poezji. Przypuszczam, że musi Ci być niezmiernie trudno pogodzić się z faktem, że tak mało masz do zaoferowania więc wychodzi z Ciebie ta (prawdziwa?) natura złośliwej zakompleksionej panny. Joanno, każdy kiedyś był młody i kiedyś czegoś tam próbował.
Mnie osobiście, używając języka ulicy, wali to, jak oceniasz, bo tak naprawdę sama wystawiasz się na pośmiewisko, dajesz świadectwo swojej niedojrzałości."
Boże, nie miałem pojęcia, że tak może kogoś zaboleć niższa ocena :-| To nawet nie jest zła ocena, ja też bym pewnie taką wystawił, więc chyba też się wystawiam na pośmiewisko, autor jest zdania, że taki werdykt go obraża. A jakieś sugestie na temat zakompleksienia - to już jest bardzo nisko. Nieładnie.
Estel, fajnie, że nie jestem w temacie takiego zapisu osamotniony.
Mnie osobiście, używając języka ulicy, wali to, jak oceniasz, bo tak naprawdę sama wystawiasz się na pośmiewisko, dajesz świadectwo swojej niedojrzałości. A poezja, to niezaprzeczalnie i nierozerwalnie, część kultury.
Jakiś czas temu przeczytałem, w "kolorowej prasie", że ludzie o pięknej duszy maja piękne, słoneczne oblicze...