oświadczyny czyli kogoś nadzieje Grzesiek z nick-ąd

Komentarze

  • estel
    JaaaaaCięęęęęę, Grzesiek! Porządnego wiersza rymem mi brakowało, tych najtrafniejszych obserwacji, tych puent rozkładających na łopatki, słowem - fajnie że jesteś.

    Ciszy głową nie przebijesz, ale dobrze wiedzieć, że gdzieś jest miłość, którą chce się zaobrączkować. :)

    · Zgłoś · 13 lat
  • Ir
    Mam słabość do Twoich wiersz i to ogromna przyjemność po długiej przerwie móc Cię czytać. Zdrowia życze :)

    · Zgłoś · 13 lat
  • Ce.
    urocze..

    · Zgłoś · 13 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    dziękować wsiemu państwu... uczennico zdolna od matmy jeśli coś ma gdzieś dotrzeć adresat musi chcieć odebrać przesyłkę... a to niestety nie tą razą

    · Zgłoś · 13 lat
  • Marzena P.S.
    Też napłynęły gorące skojarzenia z Koftą.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Figa
    no ja tak samo, mnie by tu nie było wcale

    · Zgłoś · 13 lat
  • Justyna D. Barańska
    Każdy ma prawo do własnego zdania, ja swoje w przypadku Grześka wyrobiłam na przestrzeni kilku lat.

    · Zgłoś · 13 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Nie wiem, jak tu się wypowiedzieć, żeby nie wypaść stronniczo. Z góry przepraszam za faux pas, bo nie rozumiem do końca, na czym polega funkcja wywrotowego guru. Dobre są te wiersze, bo płyną, zawieraja zgrabnie ujętą myśl i kojarzą mi się z Jonaszem Koftą, a to duży komplement. Natomiast jeśli rymowany guru jest guru od rymów, to możnaby te rymy trochę podrasować, bo są miejscami dość nieświeże. Reszta na plus, ale nie ocenię, bo nie interesuje mnie już taka poezja.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Rita
    Piękne oświadczyny:)

    Z przyjemnością czytam Twoje wiersze Grzesiu:))

    · Zgłoś · 13 lat
  • Justyna D. Barańska
    o właśnie - jak się patrzy na ten cały świat paplaniny, to brakuje mu takiej prostej szczerości, prostej i jednocześnie bardzo ciepłej.

    · Zgłoś · 13 lat