w drodze przez las Rita

Komentarze

  • Rita
    dziękuję za wizytę Ce:))

    · Zgłoś · 13 lat
  • Ce.
    jak zawsze klimatycznie u Ciebie, choć ta "klepka" trochę przeszkadza moim zdaniem., Pozdrawiam :)

    · Zgłoś · 13 lat
  • estel
    Ten wiersz nie ma konkretu, jego można sobie zaaplikować w nieokreślonych okolicznościach, dla mnie to słowa dla słów. A klepki niestety, ale brzmią niedorzecznie. Coś tam jest w puencie, takie fajne pomiędzy, ale to nie wystarcza.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Rita
    Bartoszu - bardzo miło Cię zobaczyć:)

    Dziękuję i pozdrawiam.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Rita
    Justa, to zależy od wyobraźni czytającego, co chce zobaczyć -

    albo było ich pięć, ale pod wpływem traumy jednej się gdzieś schowało ze strachu i ...,
    albo było ich cztery, ale mają nadzieję na natrafienie w zwojach na jeszcze jedną, żeby im
    mniej do jej śmiechu w rękawy było, bo od tego głowa boli:(

    · Zgłoś · 13 lat
  • Justyna D. Barańska
    tzn. że były cztery klepki i te klepki piątej szukały?

    · Zgłoś · 13 lat
  • Bartosz Mikołaj
    to byw w ogóle usunął:
    nie boi się duchów

    · Zgłoś · 13 lat
  • Bartosz Mikołaj
    od tamtego czasu

    często zanosi się śmiechem w rękawy

    i gwiżdże sobie w nos znieczulona bielą
    - malina x2

    · Zgłoś · 13 lat
  • Bartosz Mikołaj
    fajny klimat
    oddech nie mieścił się w płucach

    za ciasno na wołanie pod wiatr -

    tutaj jestem
    - malina :)

    · Zgłoś · 13 lat
  • Rita
    Justa -w głowie klepki piątej szukały -(brak piątej klepki..)czyli klepki szukały tej, która gdzieś się zapodziała, to nie ma z niebem nic wspólnego

    chyba, że pobawimy się przerzutkami i wtedy - raz za razem zgrzytnęło niebo w głowie, klepki piątej szukały daremnie

    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 13 lat