chłopczyk w szlafroku - może wyrosnąć na Kolesia (Big Lebowski) ;-)
a tak poważnie - czekało się czekało na Twój tekst FIGU - i co ja mam Ci teraz zrobić...
proszę Cię o więcej szyfrów, które mogłyby nas bardziej oszukać - --
Pozdrawiam Ciepło
Absurdalne nie w obliczu Wojaczka, a całości - czyli np. tego chłopca w szlafroku. Chłopiec ubrany w szlafrok na dziale mięsnym marketu: od razu intymność ucieka. Albo wymaga innych środków.
nie wiem co w tym absurdalnego, Wojaczek do działu mięsnego jak najbardziej, zwłaszcza w obecnym stanie skupienia. szynka nawiedzona Wojaczkiem - mmniam ;)
To w ramach ćwiczeń przenieś teraz wymienione fragmenty na iny grunt. Najbardziej absurdalny pomysł, jaki w kontekście tego intymnego monologu mi się pojawił w głowie - ustaw podmiot liryczny w supermarkecie w dziale mięsnym. ;)
Słucham,
jak przez zalane gardło przechodzi mój cień w rozmowach telefonicznych
z nieznanymi numerkami
i
milczysz kiedy stoimy przy oknie;
ty mnie nie znasz od strony Wojaczka, ani innych prawdziwych przyjaciół.
A POTEM POWSTANIE
"FIGA HOOLIGANS!!!"...
uważaj na głowę;-) kostka weny leci;-) szykuje się na ustawkę z Twoim wierszem;-)
a tak poważnie - czekało się czekało na Twój tekst FIGU - i co ja mam Ci teraz zrobić...
proszę Cię o więcej szyfrów, które mogłyby nas bardziej oszukać - --
Pozdrawiam Ciepło
jak przez zalane gardło przechodzi mój cień w rozmowach telefonicznych
z nieznanymi numerkami
i
milczysz kiedy stoimy przy oknie;
ty mnie nie znasz od strony Wojaczka, ani innych prawdziwych przyjaciół.