Wszystkie odcienie rudego Justyna D. Barańska

Komentarze

  • Justyna D. Barańska
    Nooo... odezwał się ten, co najwięcej swoich wierszy publikuje.
    Masz za swoje.

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • MichałSg.
    ,,Nie znoszę jak ktoś zaczyna, a nie kończy";)

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    o-matko-bosko! to będą inne czerwone :)

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • Paulina Wielbicka
    No tak, ale może Joanną podzielisz się prywatnie, bo mnie zżera teraz wybujała fantazja? A tekst jest skończony w takiej formie zgoda, ale to Ty o Joannie wspomniałaś i dodałaś o czerwienieniu, a ja zbieram wrażenia ze sposobu opisywania "czerwieniących się" motywów w literaturze, więc nie bądź taka i się podziel ;)) na priv, proszę, proszę. Oczywiście zrozumiem, jeśli nie zechcesz, ale jesteś mistrzem wzbudzania "niezdrowej" ciekawości ;P

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    No ale po co? Skoro ten tekst uważam w takiej formie za skończony?

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • MichałSg.
    Dawaj Joannę, bo ją odbiję z tego zeszytu! Wieże są jak gorsety - brak klimatyzacji i już nawet księżniczki z tego zrezygnowały. Więcej powietrza i przestrzeni dla Joanny!

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    ojej, Tomaszu, to może ci podeślę w podróżnej lodówce bałwana? ;P


    Żelki ^^. Nie można organizować dni dziecka bez żelków. Miała być jeszcze Joanna, ale... nie nadawała się do publikacji, będzie się czerwienić i kryć w zeszycie.

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • Paulina Wielbicka
    Już zawsze żelowe misie będą mieć inne znaczenie! Jestem pod wrażeniem i w moje estetyczne podniebienie trafia to jak piorun z nieba :). I jaka ciekawe kompozycja rozdziałowo-imienna. Lepiej Kevin niż Denis, który nieodmiennie kojarzy mi się z Penis ;)

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • Ata
    w sensie, że zaniemówiłam /pozytywnie!/

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • Tomasz Smogór
    a u mnie zero śniegu. tylko deszcz siąpi :/

    · Zgłoś · 11 lat temu