W prosektorium Bogusz Jan Szulc

Komentarze

  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    ... zresztą sam pomysł na coś takiego , jak internet był dziełem sektora zbrojeniowego .
    W necie wszystkim wydaje się , ze mogą być , kim zechcą - a choćby i całą policją naraz . Ale cele i tak wybiera i markery zrzuca jakiś zbiorowy master-bomber , że się tak poetycznie i patetycznie wyrażę . a @

    P.S. - z "rentierskich" rent to nawet na masło do chleba nie wystarcza , zwłaszcza , jak się jakaś firma telekomunikacyjna czepi . A o "dobrych" i "złych" prochach .tez mam wyrobione zdanie . W dużym przybliżeniu/uproszczeniu mówiąc krótko dzieje się teraz to , co stary 'dureń' Lem opisał w "Kongresie Futurologicznym" , vide ; "psychemia" i modne ostatnio /i przedostatnio też , ale mniej , niż ostatnio/ "empatogeny" . To co może otwierać oczy , może je także zamykać . To co czyni ludzi ludżmi , może czynić ich także bezwolnymi "owcami" , żeby niepowiedzieć - robotami . Ale to też chyba wszyscy wiedzą , tylko nikt głośno nie mówi . A dlaczego ? No właśnie - stare pytanie bez odpowiedzi .

    · Zgłoś · 11 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Generalnie i kardynalnie wydaje mi się , że dochodzimy już do bardzo fundamentalnego pytania : czy sztuka as a whole coś jeszcze znaczy we swpółczesnym świecie , czy jest tylko instrumentem rozrywki i polityki . A raczej polityki i rozrywki . I teraz możemy albo przynajmniej spróbować poszukać odpowiedzi na to pytanie , albo dalej chować głowę w piasek i udawać , że wszystko jest O.K. . Ale że nie jest O.K. - to mam nadzieję , każdy/każda widzi . No i @internet - pierwsze wolne medium , czy raczej nowy lager , czy tam więzienie z wirtualnymi ścianami kodów i kodami ścian . No , powiedziałem . Uff ! . I to by było na tyle .

    · Zgłoś · 11 lat
  • Bogusz Jan Szulc
    Jak to mówią "Chiny - nikt tam nie był, a wszyscy maja masę pamiątek". Nie myślałem, że to powiem ale wyjątkowo zgadzam się z tym co napisałeś. Tak z komentarzy do tekstu zrodziła się dyskusja między nieznajomymi. Potęga internetu nieprawdaż?

    · Zgłoś · 11 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    A no widzisz . Jednak czasem można pogadać do rzeczy . Mnie też wyróżniali wcale nienajlepsze prace . Tylko te o najbardziej osobistej tematyce , że się tak wyrażę . A te , które uważam za dużo ciekawsze od wyróżnionych , przechodzą bez echa . Mógłbym też pisać , jak inni , ze nie rozumiem , albo , że taka sztuka jest bez sensu , a owaka z sensem . A ja się obawiam , że w ogóle nic już do nikogo nie dociera . I można sobie tak gadać i gadać do usranej śmierci . No nic , jak tu przypłyną Chińczycy kolonizować , to jedynie słusznym nurtem stanie się socrealizm surrealistyczny , albo na odwrót - surrealizm socrealistyczny . No relief , przemysłu już w Eurolandzie nie ma zbyt wiele , kasy też coraz mniej . Oczywiście zaraz powiesz , że zwariowałem , stałem się faszystą , rasistą /preza Obamy nie kocham ,ale nie za to ,że czarny , tylko za to , że biały prawie jak Majkel Dżekson/ albo coś w ten deseń .Wiem , tak będzie , przerabiałem już różne rzeczy .

    P.S. - Chińczyków też się boję nie dlatego , że żółci /sorry ,że oczywistości gadam , ale widać inaczej nie można/ , tylko dlatego , że stworzyli taki , a nie inny system i chcą go wyeksportować wszędzie , a tutaj , do "safe european home" najpierw .

    · Zgłoś · 11 lat
  • Bogusz Jan Szulc
    "A imię jego czterdzieści i cztery" Nieee, żartuję. Nie wiem dlaczego, tak mi przyszło do głowy. Opowiadanie napisałem już jakiś czas temu, na tyle długi, że miałeś zapewne wtedy 43 albo i mnij lat - zależy kiedy się urodziłeś, ale prawdę mówiąc mało mnie to obchodzi. Jeśli szukasz fajnych humorystycznych opowiadań/artykułów to polecam zmianę adresu strony na joemonster.org (nie robię im reklamy, po prostu uważam, że to jedyny portal humorystyczny, który trzyma fason). Poza tym gdybyś przeczytał jakiś inny mój tekst (na przykład ostatni wrzucony), zauważyłbyś, że potrafię napisać coś mniej patetycznego. Czemu to opowiadanie zostało wyróżnione? Nie mam bladego pojęcia, tym bardziej, że sam nie uważam go za moje najlepsze. Widocznie ludzie, którym nie starcza z robotniczych pensji na dobre prochy, tak jak współczesnym "artystom", lubią czasem przeczytać sobie jakiś "ciężkawy topór".

    · Zgłoś · 11 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    że co , ziomuś ? w galerii handlowej to usłyszał ?

    ... jeszcze dżungla , przeludnienie i fuck-t prasowy .

    (choć tego już nie dopowiedział artysta)

    ale i tak zrozumialem , o co tamtemu , co to mówił , chodziło . Jak sam nie zrozumiałeś -Twoja sprawa . A po moich jutubach się nie szwędaj , bo cię tam nie zapraszałem . Ja na waszą majuffkę też się nie wybieram i konkurencji Ci robić nie zamierzam , tak , że spokojnie i bez histerii . Wytłumacz mi tylko , dlaczego akurat cyfra 44 , a nie na przykład 48 , 67 czy jakakolwiek inna cyfra , Ty >niewspółczesny< ? I rozstanę się z wami we względnej w zgodzie , ale be podania rąsi .


    CO2 i H3PO4$ trochę tlenu wrzucę .tlen troche zastały , ale co tlen , to tlen a nie zasady i kwasy~~~~~~> www.youtube.com/watch?feature=endscreen&... . I na koniec : Twój tekst nosi znamiona szkoleneggo wypracowania - minus jeden poczucia humoru . A własnie natknąłem się na fajne , humorytstyczne opowiadanie tutaj na Wywrocie . A taki Twój ciężkawy topór textem miesiąca - straszszszne ,OOO! :p

    · Zgłoś · 11 lat
  • Bogusz Jan Szulc
    >A co, ===> no woda najczęściej ------------------> ziemia , woda >coś takiego< ,
    halucynacja =============> hemoglobina, dwutlenek węgla

    · Zgłoś · 11 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    To Pan jest fikcją literacką , drogi panie J.S. . I mniej -------> >empatogenów< ,
    kochany panie "kolego" .

    P.S. - wreszcie coś się poruszyło w tym skisłym bagnie - szkoda tylko ,
    że akurat - pewnie całką przypadkiem - za sprawą prosektorium ./iksde/

    Zaraz pewnie dojdziemy do list wildsteinów i macierewiczów , a potem , po nitce
    - do -----------> >the dawn of men< .

    · Zgłoś · 11 lat
  • Bogusz Jan Szulc
    Miły czytelniku, Panie czterdziestoczteroletni TOMASZU Zimakowski. Dobra rada od autora, który przeczytał Pana komentarz wzdłuż i wszerz, od góry do dołu i dołu do góry, sensu w nim nie widząc, zmień Pan dealera (albo pracę).
    W wolnej chwili polecam też poszukać w google hasła "fikcja literacka".
    Pozdrawiam gorąco!

    · Zgłoś · 11 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    >Tomasz - 44 lata <

    · Zgłoś · 11 lat