"Cytra godzinę temu
(...) na wieczorkach , gdzie autor staje twarzą w twarz z czytelnikami już tego nie ma. Tam już tylko gratulacje."
i tu się mylisz - często następują vivaty hipokryzji, acz zdarza się, iż odważniejsi
powiedzą to wprost, że tworek danego "demiurga" jest gniotem, jednak najczęściej
spotykana forma to "vivaty"
Próbowałam rozgryźć problem grafomanii, co powoduje to parcie pisania przy braku talentu. Dlatego powstały te wiersze, mam ich o wiele więcej :) Do czego doszłam, to szeroki temat, nie rozpiszę się pod wierszem bo to miejsce tylko na komentarz. Dziękuję Bogusławie, ja nic nie mam do tych ostro komentujących. Odezwałam się bo widzę, że grafomania i walka z nią to nieodzowny element internetowej literatury, tyko internetowej, na wieczorkach , gdzie autor staje twarzą w twarz z czytelnikami już tego nie ma. Tam już tylko gratulacje.
Nie daj się tym komentarzom o grafomanii. Oni nie mają monopolu na poezję choć tak się zachowują. Mają natomiast kompleksy które leczą wywyższaniem się nad innych. Ale choćby dostali tytuły Papieża Wywroty niczego to nie zmieni. Nadal będą zakompleksieni.
(...) na wieczorkach , gdzie autor staje twarzą w twarz z czytelnikami już tego nie ma. Tam już tylko gratulacje."
i tu się mylisz - często następują vivaty hipokryzji, acz zdarza się, iż odważniejsi
powiedzą to wprost, że tworek danego "demiurga" jest gniotem, jednak najczęściej
spotykana forma to "vivaty"