Czekanie (wiersz klasyka)
ksiądz Jan Twardowski
Kiedy na miłość niecierpliwie czekasz
pomiędzy dzwonkiem a otwieraniem drzwi
czasem wepchnie się kurczak, za chudy na rosół
opluje deszcz
nie kracz
jeszcze podziękujesz Bogu
gdy przyjdzie tylko pies
wyśmienity
1 głos
przysłano:
4 czerwca 2009