Dewotce słóżebnica w czymsiś przewiniła
Właśnie natenczas, kiedy pacierze kończyła.
Obróciwszy się przeto z gniewem do dziewczyny,
Mówiąc właśnie te słowa: "... i odpuść nam winy,
Jako my odpuszczamy"", biła bez litości.
Uchowaj, Panie Boże, takiej pobożności!
Inne teksty autora
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki