Całe nasze mieszkanie...

Ernest Bryll

 

Całe nasze mieszkanie, to ździebełko ziemi

Które ujrzymy, gdy się uśmiechniemy

 

Całe nasze zaszczyty - motyl, co promieniem

Usiadł na czubku głowy, jak zniebowstąpienie

 

Cała nasza nadzieja jak liść oberwany

Co się po wietrze chyba od ściany do ściany