tak bardzo cię kocham
mówiłam o tym wodzie
która biegła
po ostrym żwirze
mówiłam o tym
promieniom słońca
to harfa grała
pod moim oddechem
muzyka
owijała ziemię
jak warstwa powietrza
i moje płuca
śpiewały
tak bardzo cię kocham
ziemia pocięta
złoto błękitnie złoto
i nagła czerwień
jak arteria która pękła
wypływająca krew
ziemia
tak bardzo cię kocham
położyłam usta na korze
chropowata kora
odpowiedziała pieszczotą
pisklęta ptasie
zakrzyczały w gniazdach
tak bardzo się kocham
cienie
ostre cienie
ulice miast puste
gwiazdy śpiewają
tak bardzo tak bardzo cię kocham