pytasz czemu pociąga mnie magia liczb
liczbą wyrazić pragnę nieskończoność
mojej tęsknoty mojej miłości
chcę żeby zastygła w krysztale liczb
żeby dni ślizgały się po niej jak po diamencie słońce
chcę żeby trwała nie skażona mijaniem
aby nie była więcej ani tęsknotą ani miłością