Banita

Krzysztof Kamil Baczyński

Daleki powrót w ukos dróg zardzewiałych,
Adamie.
Nie wraca się na przełaj drogą, słowem, rozpaczą,
przez zamieć.
Mosty, drogi potrzaskane, lipy szelestu
zapadły.
Ziemię - ręce jaskółki osłabłc od bólu
odgadły.
Na połamanych rejach, masztach powrotu
siadł słowik:
woła raj utracony pięścią między oczy
jak człowiek.
Z koleiny szerokiej jak żal cię wyrzuca
ocean.
Wąska ziemia dokoła odblask twego piętna
wyklęła.
Nie wierz - noc ci gwiazdami, słońce wzrokiem ludzi
znów kłamie.
O, nieznajomy powrót w ukos dróg zardzewiałych,
Adamie.
wczesna wiosna 40 r.

Inne teksty autora

Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński