Nokturn

Krzysztof Kamil Baczyński

To niebo zadymione, które mi śpiewa do snu,
i wy, porty dalekie, kołysane na masztach,
mgły wieczne jak dzień, który nastał.
Szelest
to drzewa deszczem rosną.
Morze. To niedalekie i cierpkie.
Lasy, które zapomniano zgasić w bulwarze -
głuchy latarnik nie słyszy was zimą, latem, wiosną
i twarze
pełne codzienności jak niebo,
które mnie znów kołysze do snu.

Inne teksty autora

Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński