Śnieżyca

Krzysztof Kamil Baczyński

Wiatr, co krajobraz w kształt milczenia nadął

niesie żagle z umarłych okrętów.

To znaczy: sen dopełniał radość.

To znaczy: śmierć, lub znaczy: święto.

 

I sterownie sosen w blasku,

i bicie sercem w mur.

To znaczy miłość na obrazku,

który oberwał sznur.

 

I strumień tonów, które milczą.

(Po śladach węszy biały borsuk).

Samotność - to nie znaleźć tylko

i błądzić jakby drogą morską;

 

żeglować tam, gdzie przeszedł uśmiech;

gdy burze tam, gdzie uśmiech tworzył,

i takim pustym być nim uśniesz,

jak kadłub snu na morzu.

 

Wtedy przychodzisz śniegiem boso,

jak białe listki - stopki masz

i jesteś jak płomieniom sposób,

by się zmieniły w ognia płaszcz.

Inne teksty autora

Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński
Krzysztof Kamil Baczyński