Umierali, umierają, umierać będą,
Jak żyć będą i żyją, i żyli.
Długą rosną i ścielą się grzędą
Groby tych, co się pracą strudzili.
A potężny to szlak, pełen siły,
Zagon krwią napojony obfitą.
Na te groby, na te żyzne mogiły
Siejmy żyto, siejmy żyto, siejmy żyto.
Jak żyć będą i żyją, i żyli.
Długą rosną i ścielą się grzędą
Groby tych, co się pracą strudzili.
A potężny to szlak, pełen siły,
Zagon krwią napojony obfitą.
Na te groby, na te żyzne mogiły
Siejmy żyto, siejmy żyto, siejmy żyto.