Z wysokiej patrzę wieży na ludzkie mrowisko,
Gdy się pode mną w dole rozpościera nisko,
Skrzętne, śmieszne, obłędne. Ale ja, któż jestem?
Poetką? więc skrzydlata mrówka, ot i wszystko.
Gdy się pode mną w dole rozpościera nisko,
Skrzętne, śmieszne, obłędne. Ale ja, któż jestem?
Poetką? więc skrzydlata mrówka, ot i wszystko.