Przełożono na muzykę światło Wegi...
Był to jakby Szymanowski
Zaświatowo dziki.
Miłość nasza, gwiazda nasza już odbiegła
W niebios manowce,
O miliony lat muzyki czy światła!
W Mlecznej Drogi zaszyła się atłas,
Zdążyła się już oprzeć o kosmosu brzegi...
Był to jakby Szymanowski
Zaświatowo dziki.
Miłość nasza, gwiazda nasza już odbiegła
W niebios manowce,
O miliony lat muzyki czy światła!
W Mlecznej Drogi zaszyła się atłas,
Zdążyła się już oprzeć o kosmosu brzegi...
-Ach,ach, kiedy to było!
Zagrajcie najpierw gwiazdy,
A potem
Naszą miłość...
Zagrajcie najpierw gwiazdy,
A potem
Naszą miłość...