Literatura

szkicownik poetycki (1939) 79 (wiersz klasyka)

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

  

Szkicownik poetycki

(1393)

 

79

 

Przemógłszy odrazę, która przypomina niechęć do pajęczyn i duchów - zanurzam rękę i zatrzymuję blade stworzenie. Czuję dreszzcz jak na seansie spirytystycznym. Ektoplazma meduzy przesuwa się wzdłóż mojej dłoni, rozwiewna, okropna.

   Fantom! Jednak brakuje mu twarzy ludzkiej, choćby najgłupszej, aby nas niedowierków o swojej transcendentalności mógł przekonać....

      - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

   Wodnice, najady powinny być stworzone z tej samej mglistej materii i mieć taki sam jak ta kreacja przejrzysty organizm, gdzie karminową plamą ujawniłoby się ich serce chłodne...

                            

 

 


przysłano: 5 marca 2010

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Inne teksty autora

Kto chce bym go kochała
Maria Pawlikowska - Jasnorzewska
Różowa magia
Maria Pawlikowska Jasnorzewska
I ani lilii wodnej
Maria Pawlikowska- Jasnorzewska
Kurze łapki
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Słowiki
Maria Pawlikowska Jasnorzewska
* * *(Świat jak mydlana bania..)
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
*** (Jaki jest motyl?)
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca