[Kiedy w rajskim dziwnym śnie...]

Tadeusz Miciński

Kiedy w rajskim dziwnym śnie,
kołysany szeptem tulipanów,
w mgły srebrzyste przyoblokłem Cię
na dalekiej wyspie Oceanów
(w dziwnym rajskim śnie) -
szafirową w ogniach różę
wydałem z mego łona
i łzy szczęścia w gwiazd wichurze
przetopiłem w blask Oriona -
ach, ujrzałem Cię:
przeze mnie wyśnioną,
przeze mnie na wiek potępioną.

Bóg mściwy wyrwał ten mój serca kwiat
i wśród jaskiń księżyca pustyni
duchy wężów się wzniosły w las pinii -
a ze skał niebosiężnych, gdzie był chram,
patrzył na mnie fosforyczny zimny gad -
ze skał, gdzie się tuli śmierć do bram.

Inne teksty autora

Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński