III Mgnienie raju

Tadeusz Miciński

Wśród lasu ciemnego księżyc gra na mandolinie
hiszpańską pieśń - Ty idziesz ze mną, o niewiasto złota,
dziwnych łez pełna!... Nad nami las, jak olbrzymia grota,
a my, jak w wodospadzie płynący, kąpiący się w winie!...
..............................................
Wśród lasu ciemnego księżyc gra na mandolinie.
..............................................
Kochana!... wydarłaś się z mych objęć, mówiąc, żeś jest cudza,
i że miłujesz innego, który jest przedziwny;
ja wiem - a cichy szept Twój sumienie przebudza
i męczę się, ja - Demon na Górze Oliwnej,
Daremno wszystko czeka: leśne ogromne zacisze
i miłość - jak w jaskini hymn krystalicznego dzwonu,
miłować mi nie wolno! głos jawny w sobie słyszę,
miłować Cię muszę! mówi mi Furia egonu!
Miłość ma była dotąd, jako Tragedia w sarkofagu,
Ty Afrodyte, zbudziłaś we mnie wiosnę w trumnie
i odtąd żądz mych Morze huczy bezrozumnie,
a jest to - Sen o Szczęściu - w zabłąkanym Magu.
Księżyc zachodzi. - Ty znikłaś. - Mrok leśny nade mną się zwiera.
I słyszę krzyk (mojego serca! ), w którym już Wielki Dionizos-Pan umiera!

Inne teksty autora

Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński
Tadeusz Miciński