Literatura

Pną się we mnie czarne kwiaty (wiersz klasyka)

Tadeusz Miciński

Pną się we mnie czarne kwiaty -

złote kwiaty,

krwawe kwiaty.

Nim Adonai przeklął Kainowe plemię,

wirowały już te światy

w ogniach Mocy i Tronów -

i z kryształowych dzwonów

płynęły w rajskich melodiach na ziemię.

 

Ach, moich szaleństw złowieszcze bachmaty

wichrem spadających komet

uniosły mię w zamek Chimery -

gdzie na krzyżach rozpięte

ciała męczonych Andromed

i niemych Sfingów twarze wniebowzięte.

(... fosforycznie przyświecają

w studniach głębokich -

jednookich

olbrzymów do się zapraszają...)

 

Na rubinowym szczycie, oplątana w liany

zodiaków i w sennych mgławic protosfery -

ta Jeruzalem piekielna.

Jako płonące świeczniki

żarzą się wichrem rozszumione cedry.

Wśród kolumn czarnych olbrzymiej katedry

zaklęta postać leży Bereniki.

 

(...a hymn jej grają

zimowe bezdroża -

a skrzydła nad nią roztaczają

Samumy...)
 

 


przysłano: 5 marca 2010

Tadeusz Miciński

Inne teksty autora

Lucifer
Tadeusz Miciński
*** (Duch mój zamieszkał...)
Tadeusz Miciński
"Akwarele"
Tadeusz Miciński
Lamentacje
Tadeusz Miciński
Melancolia
Tadeusz Miciński
Oto mej duszy świątynia
Tadeusz Miciński
"Ama"
Tadeusz Miciński
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca