***[Zasypiamy na słowach...]

Zbigniew Herbert

Zasypiamy na słowach

budzimy się w słowach

 

czasem są to łagodne

proste rzeczowniki

las albo okręt

 

odrywają się od nas

las odchodzi szybko

za linie horyzontu

 

okręt odpływa

bez śladu i przyczyny

 

niebezpieczne są słowa

które wypadły z całości

urywki zdać sentencji

początki refrenu

zapomnianego hymnu

 

“zbawieni będą ci którzy”...

“pamiętaj abyś”...

lub “jak”

drobna i kłująca szpilka

co spajała

najpiękniejszą zgubioną

metaforę świata

 

trzeba śnić cierpliwie

w nadziei że treść się dopełni

że brakujące słowa

wejdą w kalekie zdania

i pewność na którą czekamy

zarzuci kotwicę

Inne teksty autora

Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert