Księżyc (wiersz klasyka)
Zbigniew Herbert
Nie rozumiem, jak można pisać wiersze o księżycu.
Jest tłusty i niechlujny. Dłubie w nosie kominów.
Jego ulubione zajęcie to włazić pod łóżka i wąchać buty.
Jest tłusty i niechlujny. Dłubie w nosie kominów.
Jego ulubione zajęcie to włazić pod łóżka i wąchać buty.
przysłano:
5 marca 2010