Literatura

Sonet (wiersz klasyka)

Josif Brodski

Znowu mieszkamy nad samą zatoką,
i przepływają obłoki nad nami,
i wciąż warkocze współczesny Wezuwiusz,
i siwy pył osiada po zaułkach,
i szyby w oknach zaułków się trzęsą.
Pewnego dnia i nas zasypie popiół.

Jakże bym chciał w ostatniej tej godzinie
na peryferie wyjechać tramwajem,
do ciebie wejść,
i jeśli za kilkaset lat
ktoś przyjdzie odkopywać nasze miasto,
to chciałbym, żeby mnie odnaleziono
tkwiącego w twoich ramionach na wieki,
zasypanego przez nowe popioły.

listopad 1961

przysłano: 5 marca 2010

Josif Brodski

Inne teksty autora

Giną ludzie
Josif Brodski
W stylu Horacego
Josif Brodski
Piosenka miłosna
Josif Brodski
Martwa natura
Josif Brodski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca