Kiedy ze swego w mym sercu mieszkania
Smutek wypełza zanadto wysoko
I wszystko wokół swym cieniem przesłania,
I czoło chmurzy, i napełnia oko -
Nie dbaj o cień ten, który wnet opadnie;
Myl moja dobrze zna więzienie swoje:
Mary się cofnš i w piersi mej na dnie
Swoje odludne zapełniš pokoje.
(Wrzesień 1813)
Przekład: Czesław Jastrzębiec-Kozłowski
Smutek wypełza zanadto wysoko
I wszystko wokół swym cieniem przesłania,
I czoło chmurzy, i napełnia oko -
Nie dbaj o cień ten, który wnet opadnie;
Myl moja dobrze zna więzienie swoje:
Mary się cofnš i w piersi mej na dnie
Swoje odludne zapełniš pokoje.
(Wrzesień 1813)
Przekład: Czesław Jastrzębiec-Kozłowski