Taki to świat ten! Teraz mnie znów cieszy,
Co mnie bolało. I zdołałem pojąć,
Żem cierpiał po to, abym już nie grzeszył,
Żem toczył krótką wojnę dla pokoju.
Nadziejo krucha, namiętności złudne,
Stokroć złudniejsze u kochanków! Źle mi
Byłoby przeżyć szczęście, jakże trudne,
Z tą, która w niebie jest, a leży w ziemi!
Lecz ślepa miłość i umysł ułomny
Zmyliły mnie, więc nieświadom, iż błądzę
Biegłem ku śmierci, zguby mej niepomny.
Błogosławiona ta, co do wzniosłego
Celu zwróciła życie me i żądzę
Skróciła, abym dopłynał do brzegu.
(tłum. Jalu Kurek)
Co mnie bolało. I zdołałem pojąć,
Żem cierpiał po to, abym już nie grzeszył,
Żem toczył krótką wojnę dla pokoju.
Nadziejo krucha, namiętności złudne,
Stokroć złudniejsze u kochanków! Źle mi
Byłoby przeżyć szczęście, jakże trudne,
Z tą, która w niebie jest, a leży w ziemi!
Lecz ślepa miłość i umysł ułomny
Zmyliły mnie, więc nieświadom, iż błądzę
Biegłem ku śmierci, zguby mej niepomny.
Błogosławiona ta, co do wzniosłego
Celu zwróciła życie me i żądzę
Skróciła, abym dopłynał do brzegu.
(tłum. Jalu Kurek)