Tygrysia piosenka

Marcin Świetlicki

Napotkany rok po wojsku były kapral zaprosił mnie na wódkę.

Powiedziałem nienie obywatelu kapralu,

dla mnie obywatel kapral pozostanie na zawsze obywatelem kapralem,

z kapralami nie piję, pierdolę.

Napotkana była wielka miłość powiedziała:

wpadnij do nas na kawę.

Powiedziałem: nienie ukochana, jeżeli nawet wpadnę,

wpadnę tylko po to, by cię ze sobą zabrać.

Nie muszę wcale robić z tym, co mnie okrada, ale to robię, przerzucam
ten gnój.

To jeszcze chwilę potrwa, a kiedy się skończy, to nie podam mu ręki i
wyjadę stąd,

choć to nie jest złe miejsce.

Miłosierdzie należy do was...

Inne teksty autora

Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki