Literatura

... (wiersz)

Kleobis

...
to lęk przed słowem przestrach barw
odbicie twarzy w lustrze krwi
to zemsta rąk wiązanka krzyży
to morfeusz który nie śpi a chciałby śnić
to prosty trakt nieuczęszczany
gdzie wchodzą tylko oszukani
to golem z jednym ślepym okiem
które wciąż nieme ale drwi
to melodia którą można w palce złapać
i cicho na niej sie powiesić
to broń beznronnych ból zmęczony
to brzask wrzasku co poranek w komin nieba
jak potrzeba -igrzysk- i chleba
to katarakta mózgu co jasnego mnie pozbawia
spojrzenia in medias res

dobry 13 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 4 września 2000

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca