13 grudnia 1981

Mirek Kuzera

Trzynasty jak jeden z tysiąca

niczym nie różni się przecież

a w sercach nadzieja się tląca

że znaczyć będziemy coś w świecie

 

Kolejne święta za pasem

skromne prezenty kupione

lecz zastanawiam się czasem

w którą zmierzamy stronę

 

Czy wolność i demokracja

kto wróg jest a kto przyjaciel

gdzie kłamstwo jest, a gdzie racja

walczyć czy zmówić pacierz

 

Jaka jest nasza rola

czy poddać się propagandzie

czy mówić "Bądź wola Twoja"

a prawda i tak nas znajdzie

 

Lata po tamtym zdarzeniu

pytania zostają te same

jaki sens nadamy istnieniu

dla jakiej drużyny zagramy

 

Mirek Kuzera
Mirek Kuzera
Wiersz · 13 grudnia 2009
anonim
  • Dominika Ciechanowicz
    hmm. mnie osobiście trochę rażą te rymy przewidywalne: "pasem/ czasem", "demokracja/racja". Fajnie, że próbujesz podjąć jakiś istotny temat, tylko czy to jest aby odpowiednia forma? ciekawa jestem, jak inni odbiorą ten tekst. ludzie, piszcie!

    · Zgłoś · 14 lat
  • Kasia     Czyżewska
    witaj. temat będzie podejmowany w różnych formach więc i tak. dla mnie w swojej kategorii tekst działa. choć pointa z tym uderzeniem w sens niekoniecznie tekstowi pomaga. czasem lepiej zaniepokoić niż wystrzelić z takim kalibrem.swoją drogą kwestia tytułu - nie ma co odbiorcy wyręczać. i tak dajesz miejsce akcji.

    · Zgłoś · 14 lat