Vagina denata (wiersz)
Dr Fleischmann
Zimy nie będzie, zniknęła
w tobie, chwilę po północy.
Próbowałem chwycić jej warkocz,
lecz stanowczo odmówiłaś.
Umierała z przejęciem
zmrożonych rzęs,
rzuconym na kolana grudniem.
To, moja droga,
odwrócony proces rodzenia.
Tak, to moja droga.
niczego sobie
1 głos
przysłano:
25 czerwca 2010
(historia)
przysłał
guwno –
25 czerwca 2010, 11:42
autoryzował
Dominika Ciechanowicz –
28 czerwca 2010, 09:50
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się