Literatura

Postmodernizm (wiersz)

Voyteq Hieronymus Borkowski

zgodnie z prawem
koniec świata już nastąpił
(dokładna data trudna do ustalenia)

 

wszystkie karty przepowiedni
zatkały się własną wydzieliną
i stały się zwykłymi kartami 
do gry

 

archaniołowie wyjechali
do modnych kurortów
nie nabywszy prawa do emerytury –
są zadowoleni z ciągle przedłużanych
rent okresowych

 

rozgrzeszono w zasadzie 
wszystkich
podpisując in blanco
przedterminowe przepustki
do najdalszych struktur
oświeconych tajemnic

 

zagwarantowano ustawowo
każdemu zainteresowanemu
odżywcze porcje bezcholesterolowego
niepokoju
takiego z prawdziwego zdarzenia
czyli na niby

 

jest pewne
że wreszcie dokona się
politycznej poprawy
siedmiu dni
które wstrząsnęły chaosem
 


wyśmienity 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marzena
Marzena 14 grudnia 2010, 11:56
Świat kończy się codziennie...
olivia 25 grudnia 2010, 04:09
Najbardziej uderzyła we mnie pierwsza i ostatnia strofa!
Jacek
Jacek 25 grudnia 2010, 16:58
Tak, zgodzę się z Oli. Pierwsza i ostatnia strofa to absolutnie najlepsze części tego wiersza. Właściwie mogłyby stworzyć tekst samodzielnie. Jedna rzecz mi tu przeszkadza. Kolejne strofy są wyrzucane jak z karabinu. Łączą się w spójną całość- tak, ale składniowo są po prostu nachalne. Nie postarałeś się o płynność tekstu. Niemniej jestem na "tak".
przysłano: 13 grudnia 2010 (historia)

Inne teksty autora

Bydgoszcz, sobota 30 maja 2015 roku
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Partykuły modalne
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Wiersz niewymuszony
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca