Z życia komorników (wiersz)
Voyteq Hieronymus Borkowski
w klatce o wymiarach
poniżej chęci przetrwania
czasami pojawia się nagle
z Bożej Łaski Najmiłościwiej Windykujący
Apostolski Król Harpii
by protokolarnie opieczętować cienie
i zostawiwszy na stole
wezwanie do Abbadonu
odejść
zabierając przy okazji
to co jeszcze nie zabrane
to co już dawno zabrane
w pustym pokoju
za zatrzaśniętymi drzwiami hipoteki
rozsiada się zwykle
nieczynny śmiech
gorączkowo zwany
zastawem
wyśmienity
2 głosy
przysłano:
27 stycznia 2011
(historia)
przysłał
Voyteq Hieronymus de Borkovsky –
27 stycznia 2011, 13:16
autoryzował
Justyna D. Barańska –
7 lutego 2011, 23:04
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się