Literatura

w dzisiejszych czasach (wiersz)

Colt

takie tam.

panna Aniela
przywykła do chwytania
boga za rogi

 

by dobrze wyglądać
nakładała

grubą warstwę atramentu
na chropowatą fakturę ud

 

słowo zastępowało

kochanka


dobry 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 31 stycznia 2012, 00:23
a ta od pączków to też nie była Aniela? ona to sobie lubi... tak inaczej dogodzić.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 31 stycznia 2012, 00:37
Bóg z rogami i atrament na udach. Całkiem zmyślne.
Konrad Matysiak
Konrad Matysiak 31 stycznia 2012, 17:59
Zbieżność imion przypadkowa ^^
anastazja
anastazja 3 lutego 2012, 20:01
Świetnie się ubawiłam czytając tekst. Aniela, to ładne imię :)
guccilittlepiggy
guccilittlepiggy 4 lutego 2012, 16:55
może i takie tam, ale pointa przenosi wiersz w rejony, które bardzo lubię. w ogóle całość jest ładnie stylizowana, głownie dzięki niosącej w sobie jakąś dziewiętnastowieczność "pannie Anieli", plus trochę erotyzmu - idealny przebój kinowy ;)
Konrad Matysiak
Konrad Matysiak 4 lutego 2012, 22:49
cieszę się że się podoba, dziękuje za komentarze;)
Figa
Figa 4 lutego 2012, 23:09
No podoba się. Można powiedzieć, dominująca kobieta z tej Anieli. ^^ Ładnie to zapisałes.
Lisowa
Lisowa 6 marca 2012, 23:27
Mnie również się podoba. Wiersz z gatunku tych przyjemnych, że tak pozwolę sobie okreslić.
przysłano: 30 stycznia 2012 (historia)

Inne teksty autora

KUA KIDYŚ TO BYO
Konrad Matysiak
BDSM
Silas
O drugiej...
Silas
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca